Taman Ujung - najpiękniejsze krajobrazy Bali
Pewien balijski król wymyślił sobie, że chciałby mieć pałac w miejscu, gdzie będzie miał dostępne wszystkie najpiękniejsze krajobrazy Bali - morze, góry, pola ryżowe. Tak powstał Taman Ujung - królewski pałac na wodzie.
Królestwo Karangasem, którym rządził na początku XX wieku król I Gusti Bagus, było jednym z dziewięciu balijskich królestw, a do tego jednym z potężniejszych. W 1909 roku król postanowił zbudować pałac, w którym będzie mógł witać i gościć ważnych ludzi odwiedzających królestwo, a także gdzie sam będzie mógł spędzać wolny czas.
Do budowy pałacu zatrudniono dwóch architektów, Holendra i Chińczyka, co sprawiło, że Taman Ujung jest połączeniem trzech stylów - europejskiego w postaci wysokich wejść, chińskiego charakteryzującego się łukami i symetrią oraz balijskiego z płaskorzeźbami przedstawiającymi sceny z hinduistycznych eposów.
Na terenie kompleksu znajdują się trzy baseny. Główny budynek usytuowany jest na środku największego basenu, a prowadzą do niego dwa mostki z przeciwległych końców. Całość tworzy bardzo symetryczny obraz, wręcz wydaje się jakby na środku było położone lustro i druga część była jedynie odbiciem.
W 1963 roku wybuch wulkanu Agung mocno uszkodził Pałac. Kolejna katastrofa nastąpiła w 1979 roku gdy Bali nawiedziło trzęsienie ziemi. Długotrwała odbudowa sprawiła, że pałac został udostępniony do zwiedzania dopiero ponad dwadzieścia lat później.
W dawnych latach, miejsce to było więzieniem. W średniowieczu mnóstwo ludzi straciło tu życie, przede wszystkim w wyniku zarzutów używania czarów i przez wiele lat tereny obecnego pałacu były omijane szerokim łukiem przez bardzo przesądnych Balijczyków. Do dziś Taman Ujung jest częściej odwiedzany przez turystów niż mieszkańców. Powoli to się zmienia, ale i tak jest tu zdecydowanie spokojniej niż w pobliskim pałacu Tirta Gangga.
Ogromny ogród z kolorową, egzotyczną i bardzo bujną roślinnością jest wspaniałym miejscem by urządzić piknik, czy po prostu zrelaksować się i pospacerować ścieżkami pośród basenów. Można też wypożyczyć pływający pojazd i pływać po największym basenie pod mostkami, dookoła pałacu. Z górnej części rozciąga się widok na to, co faktycznie na Bali jest najpiękniejsze - góry, morze, pola ryżowe i otoczony zielenią pałac.
Będąc w Tirta Gangga zdecydowanie warto tu przyjechać. Jest znacznie spokojniej i ciszej, kompleks jest dużo większy, a przede wszystkim położony w przepięknej scenerii.
Informacje praktyczne:
- Taman Ujung znajduje się ok. 25 minut jazdy od kompleksu Tirta Gangga i ok. 2 godziny jazdy od Denpasar.
- Kompleks czynny jest codziennie w godzinach 7.00 - 19.00 i bilet wstępu kosztuje 35.000 IDR
No i pięknie. Bali obserwuję regularnie w relacjach Patrycji z Travelover i Filipa z Głodny Świata. Po ich Stories czuję jakbym znała już tam każdy zakątek, a nie miałam jeszcze przyjemności być tam osobiście :-)
OdpowiedzUsuńTo najwyższy czas się wybrać :)
UsuńJa jakoś nie mogę się przekonać do Azji, za to moja połówka ciągle namawia... pewnie w końcu się złamię i wyruszymy. Bali na tym tle brzmi całkiem nieźle. :)
OdpowiedzUsuńAzja jest cudowna! Warto jechać :) A Indonezja, albo Sri Lanka są bardzo fajne do samodzielnego podróżowania. Bezpieczne, tanie i z rewelacyjnymi ludźmi.
UsuńBali póki co nie jest na liście moich marzeń, ale kto wie...moze kiedyś
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś :) W każdym razie mocno polecam!
UsuńPiękne zdjęcia, ale moje serce już dawno wybrało swoje rejony gdy byłam dzieckiem. Uwielbiam czytać o Azji, tak jak u ciebie, widzę, że to Ciebie cieszy, ale ja od dawna zakochana jestem w Polsce i Włoszech :) i to mi wystarczy do szczęścia.
OdpowiedzUsuńWłochy to moja druga podróżnicza miłość, zaraz po Bali. Także w pełni rozumiem! I raz w roku muszę tam pojechać, chociaż na chwilę :)
UsuńRoślinność zrobiła na mnie największe wrażenie, jak piszesz"ich egzotyka" starczy na zwykły spacer i rozkoszowanie się momentami :D
OdpowiedzUsuńRośliny mają tu idealne warunki do wzrostu ;) Więc faktycznie zachwycają.
Usuń