Pura Besakih - Matka wszystkich świątyń

Bali nie bez powodu nazywana jest Wyspą Tysiąca Świątyń. Faktycznie, są ich tu tysiące. Mniejsze, większe, rodzinne, publiczne. Spotykamy je co chwilę, praktycznie na każdym kroku. Podobno ich zagęszczenie to 4 świątynie na kilometr kwadratowy! O wszystkie trzeba dbać, wszędzie składane są dary. Ale jedna z nich jest o wiele bardziej wyjątkowa. Pura Besakih - Świątynia Matka. Najważniejsze sanktuarium na wyspie.


Świątynia Besakih, a właściwie kompleks świątynny, powstała w ok. VIII wieku na zboczu świętej góry, wulkanu Agung. Położona na wysokości ok. 1000 m.n.p.m obejmuje zespół 23 świątyń i kilkaset mniejszych sanktuariów. Najważniejszym miejscem jest Pura Penataran Agun, do której można się dostać po pokonaniu wysokich schodów i przejściu przez "candi bentar" (rozszczepioną bramę). A tam, na dziedzińcu, znajdują się ołtarze poświęcone hinduistycznej trójcy - Trimurti. Ołtarze udekorowane są na różne kolory odpowiadające konkretnemu bóstwu. Biały to kolor Sziwy, czerwony Brahmy, a czarny Wisznu.





Wewnętrzna część, dostępna jest dla wszystkich Balijczyków, natomiast pozostałe świątynie zarezerwowane są dla konkretnych rodzin, klanów, kast.




Ze względu na to, że jest to najważniejsza świątynia, celebrowane są tutaj liczne święta - około 70 w ciągu 210 dni balijskiego kalendarza.




Na przełomie marca i kwietnia na wyspie ma miejsce szczególne święto - Batara Turun Kabeh, a więc "Bogowie schodzą razem". Dlaczego akurat w takim terminie ? Związane to jest z dziesiątym miesiącem księżycowym i przypadającą wtedy pełnią księżyca. Podobno podczas pełni bogowie widzą wszystko lepiej.





W 2019 roku ten czas jest jeszcze bardziej wyjątkowy. Marcowa pełnia jest ostatnią zimową, pierwszą wiosenną, a dodatkowo to ostatni Superksiężyc w całym roku. Nic dziwnego, że przygotowania do ceremonii rozpoczynają się już ponad miesiąc wcześniej!






Sama wizyta w świątyni jest niezwykłym przeżyciem. Robi ogromne wrażenie i zdecydowanie warto ją odwiedzić! Spacerując po schodach i tarasach kompleksu wśród majestatycznych budowli, obserwując zaangażowanych w modlitwę Balijczyków, możemy wczuć się w klimat tego miejsca. Unoszący się wszędzie zapach kadzidełek, pendziory - kolorowe palmy ozdabiające budowle, kwiaty, parasolki w różnych kolorach. A nad tym wszystkim górujący wulkan Agung przykryty warstwą chmur...










Informacje praktyczne


  • Położenie
Dojazd do świątyni nie jest łatwy - ok. 50 km od Ubud co daje 1,5h jazdy samochodem. Samochód lub skuter to najlepszy sposób, ewentualnie można wykupić zorganizowaną wycieczkę. Nie dociera tutaj transport publiczny. Jeśli decydujemy się przyjechać samochodem, parking znajduje się ok. 2 km od wejścia do świątyni.
  • Wizyta w świątyni
Kompleks można zwiedzać od 8.00 do 17.00. Lepiej być rano, wtedy nie ma jeszcze dużych tłumów. Przed wejściem zarówno kobiety jak i mężczyźni muszą zaopatrzyć się w sarong - długą chustę, którą zawiązuje się w pasie by zakrywała kolana. Istnieje możliwość wypożyczenia (za opłatą) takiej chusty przed wejściem. Cena biletu obejmująca przewodnika, chustę i dojazd skuterkiem pod wejście do świątyni to 60.000 IDR.











  1. Przeczytałam z przyjemnością. Niewątpliwie dużego klimatu do tego artykułu dodają urocze zdjęcia i praktyczne porady.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się, że się podobało :) Dzięki za miłe słowa! Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Już pisałam Ci Olu,że uwielbiam Bali i ta wyspa mi się nie znudzi.
    Pachnąca, kolorowa,egzotyczna.
    Świątynie ma cudne,a to jedna z nich.
    Byłam,widziałam i jestem zachwycona.Niezwykle klimatyczna świątynia.
    Pozdrawiam serdecznie-)
    Irena-Hooltaye w podróży

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie, tam nie można się nudzić :) Wyspa ma to do siebie, że zaskakuje i zachwyca na każdym kroku. Zawsze jest coś do odkrycia ;) I to jest w niej najpiękniejsze! Miłego dnia Irenko :) Pozdrawiam!

      Usuń

Prześlij komentarz

Podreptali ze mną

Znajdź mnie na zBLOGowani!



zBLOGowani.pl

Copyright © Podreptuję